Diversity & Inclusion (D&I) odgrywają kluczową rolę w marketingu. Współczesny świat marketingu stanął w obliczu nowej rzeczywistości, w której różnorodność i inkluzywność w reklamie cyfrowej odgrywają kluczową rolę, są nie tylko ważne, ale także stanowią kluczowy czynnik wpływający na ich decyzje zakupowe oraz postrzeganie marek.
Dzisiaj konsumenci wręcz domagają się, aby marki odzwierciedlały współczesną kulturę i społeczeństwo w swoich działaniach marketingowych. Zbadał to kilka przecież lat temu Google, kiedy opublikował badanie dotyczące purpose driven brands (marek napędzanych celem) i kiedy okazało się, że z takich marek, chce korzystać i korzysta aż 63 proc. internautów i internautek.
I nie jest inaczej według niedawnego badania IAS. Prawie 2/3 badanych osób konsumenckich uważa, że ważne jest, aby marki promowały różnorodność i inkluzywność w reklamie cyfrowej, ale ponad połowa jest ostrożna wobec kampanii marketingowych, które nietrafnie próbują być inkluzywne.
W najnowszym badaniu IAS przeprowadzono ankietę wśród konsumentów w Stanach Zjednoczonych, aby zbadać, dlaczego różnorodność i inkluzywność mają znaczenie w reklamie i zmierzyć, jakie efekty ma inkluzywna komunikacja na receptywność i zachowanie zakupowe.
Co odkryto w badaniu?
- 82% konsumentów uważa, że marki powinny starać się umieszczać reklamy w otoczeniu treści promujących różnorodność.
- 55% konsumentów uważa reklamodawców za najbardziej odpowiedzialnych za rodzaj treści, przy których pojawiają się reklamy.
- 45% konsumentów byłoby skłonnych zmienić marki lub je bojkotować, jeśli mają one słabe wartości związane z D&I.
- 74% konsumentów uważa, że różnorodność i inkluzywność w reklamie cyfrowej są ważne.
Konsumenci chcą inkluzywnych treści
Co ciekawe, ponad połowa badanych konsumentów (56%) aktywnie czyta, ogląda i słucha treści związanych z “diversity & inclusion” i… lubi to. Dwie trzecie osób konsumenckich myśli, że ich działania mają znaczący wpływ na wspieranie wysiłków na rzecz różnorodności i prawie połowa zmieniła swoje nawyki zakupowe, aby wspierać “diversity & inclusion”.
62% konsumentów uważa, że marki powinny angażować się na szerszą skalę w rozmowy dotyczące działań D&I, zwłaszcza jeśli chodzi o kwestie rasy, pochodzenia i wieku.
Aż 56% osób konsumenckich zaangażowałoby się w reklamę, która pojawia się obok treści promujących różnorodność i inkluzywność. 45% z badanych zmieniłoby lub zbojkotowało marki, które nie mają silnych wartości związanych z D&I. .
Ciemniejsza strona D&I
Niestety z badania płyną też smutne wnioski. Aż 55% konsumentów uważa, że marki wykorzystują różnorodność w swoich reklamach i komunikacji jedynie w celu „wzrostu swoich zysków”.
Tyle samo badanych osób uważa również, że to firmy (reklamodawcy) są najbardziej odpowiedzialni za rodzaj treści, w kontekście, których wyświetlają się reklamy. A 82% konsumentów uważa, że marki powinny umieszczać swoje reklamy w otoczeniu treści, które promują różnorodność. Zdaniembadanych, umieszczanie reklam w pobliżu treści lub w mediach, które stoją w opozychi do działań równościowych negatywnie wpływa na ich skuteczność.
Jeśli jesteście ciekawi całości raportu, możecie go pobrać tutaj.
Różnorodność i inkluzywność w reklamie cyfrowej w Polsce
Chociaż badanie zostało przeprowadzone za tzw. wielką wodą, nie znaczy, że nie oddaje trendów w naszym regionie. W raporcie z badania „Diversity in advertising in UK”, Adobe Digital Insights ujawnia, że klienci są bardziej skłonni zaufać marce, która wykazuje na większą różnorodność i inkluzywność w reklamie cyfrowej. Wiele osób w Wielkiej Brytanii (65%) uważa różnorodność w reklamie za istotną.
Znacząca liczba (26%) stwierdziła, że jest bardziej skłonna kupować produkty od marek prezentujących różnorodne płcie, rasy oraz orientacje w reklamach, a liczba ta wzrasta do 40% w przypadku odpowiedzi osób ze społeczności LGBTQIAP+.
W Polsce brakuje źródeł badawczych w tym temacie… na razie. Temat różnorodności i włączającej komunikacji zarówno w marketingu, jak i HR czy biznesie, jest na tyle nośny, że coraz więcej firm i instytutów badawczych bada to zagadnienie i dzieli się wynikami swoich badań.
My też badamy inkluzywność
W lipcu wydaliśmy raport Miesiąc Dumy 2023. W czasie polskiego Pride Month w internercie pojawiło się prawie 19 tysięcy publikacji, które osiągnęły prawie 610 milionów zasięgu. Statystycznie każda osoba mieszkająca w Polsce miała do czynienia z 15 publikacjami na ten temat, które wpłynęły nie tylko pozytywnie na wizerunek konkretnych marek, ale także na ich sprzedaż. Tutaj pobierzecie pełny raport.
Na jesieni opublikujemy także raport „Ile warta jest tęczowa złotówka?”. W naszym badaniu chcemy m.in. sprawdzić, w jakich branżach pracują osoby LGBTQIA+, dowiedzieć się, czy rzeczywiście zarobki w naszej tęczowej społeczności są wyższe niż średnia krajowa i na co wydajemy nasze tęczowe złotówki. Ale do udziału w badaniu zapraszamy zarówno, mieszkające obecnie na terenie Polski, osoby LGBTQIA+ jak i wspierające naszą społeczność osoby heteroseksualne.
Dlaczego? Bo dzięki temu będziemy móc nie tylko porównać zarobki czy zachowania zakupowe, ale także sprawdzić jak na hetenormatywne osoby konsumenckie wpływa komunikacja inkluzywna. W badaniu możecie wziąć udział tutaj.