Fundraising, czyli zbieranie funduszy, jest głównie domeną organizacji pozarządowych – sformalizowanych lub nie. Jak uprawiać skuteczny fundraising i na co zwrócić uwagę?
Czym jest, a czym nie jest nie fundraising?
- przemyślane działania strategiczne
- sposobem realizacji celów statutowych
- jednym z narzędzi finansowych NGO
- celem samym w sobie
- celem strategicznym
- lekiem na problemy finansowe
- doraźnym działaniem
Confidence gap
Zacznijmy od audytu monetyzowania Twoich działań
W jaki sposób Twoja organizacja się utrzymuje obecnie? Dzięki grantom? Dofinansowaniom? A może działa w sposób niskobudżetowy i nie operujecie obecnie właściwie finansami, poza wkładem kilkorga zaangażowanych osób?
Zanim jednak o samych finansach, zrób audyt swojej… strategii. Bardzo częstym błędem organizacji, które chcą się zabrać za zbieranie funduszy jest czynienie z tej zbiórki cel sam w sobie. Ludzie nie dają organizacjom pieniędzy, bo te ich potrzebują. Dają na cele statutowe. Na projekty. Na konkretne działania. Potrzebujesz więc planów na działania, czyli strategii swojej organizacji.
Zastanów się teraz, w jaki sposób ludzie mogą przekazać Ci pieniądze. Czy wiedzą, na co idą ich darowizny? Czy masz przygotowany proces przed samą darowizną (przekonywania do przekazania), ale też po – podziękowania, podtrzymania relacji, zachęcania do kolejnych darowizn? Czy jesteś OPP, żeby zbierać 1,5%?
Dziś organizacje, które nie przyjmują elektronicznych dotacji nie mają prawie szans na fundraising. Czasy zbierania do puszek minęły. Praktycznie jedynym wyjątkiem jest doroczna zbiórka WOŚP.
Jeśli potrzebujesz przygotowania strategii zbiórek, to krótką instrukcję znajdziesz na naszym blogu we wpisie strategia fundraisingu.
Kolejnym elementem, nad którym warto się pochylić jest tworzenie treści, które przełożą się na darowizny. O modelu osiągania sukcesu (czyli modeli EEIA) piszę w kolejnym blogpoście.
Wybierając cel zbiórki, jeśli masz doświadczenia z wcześniejszych lat, może Cię kusić pomysł powiększenia zeszłorocznej kwoty o kilka procent. Pamiętaj jednak, że to nie działa w ten sposób. Nie ma gwarancji, że każdy kolejny rok będzie lepszy i zbierzesz więcej. Zamiast patrzenia na poprzednią zbiórkę, spójrz raczej na to ile darowizn otrzymaliście w ostatnim czasie i jakie są szanse realizacji założonego celu na bazie aktualnych danych i perspektyw.
Zastanów się nad procesami
Wśród pytań, które warto sobie zadać (oprócz tych strategicznych), są pytania dotyczące strony “technicznej”:
- czy notujecie kto, ile i jak często daje? Można zacząć od Excela, ale przy większej liczbie warto skorzystać z dedykowanych narzędzi.
- czy system przekazywania darowizny oraz reakcja waszej organizacji na darowiznę jest sprawny, dobry i działający? – czy wszystkie formularze działają, czy ktoś notuje darowizny do systemu, czy ktoś dziękuje za darowiznę itd.
- czy personalizujecie komunikację do darczyń_? – przy większej liczbie to niemożliwe, ale na pewno warto robić to dla znaczących darczyń_
- czy monitorujecie stałych darczyń_ i tworzycie dla nich indywidualną komunikację? – osoba, która wpłaca regularnie wymaga innej komunikacji i powinna poczuć się wyjątkowo za swoje zaangażowanie
- czy darczyń_ rozumieją, na co zostały przeznaczone ich pieniądze i rozumieją wpływ, jaki miała ich darowizna? – to podstawa podtrzymywania relacji i szansy na kolejne wpłaty
- Dostęp, Wiara, Możliwości – czy masz odpowiednie dane, żeby mieć DOSTĘP do darczyń_? Czy darczyń_ WIERZĄ w waszą misję? Czy darczyń_ ma MOŻLIWOŚĆ wpłacania więcej/częściej?
- czy darczyń_ się zobowiązują do pewnych darowizn i czy śledzicie realizację?
- czy jest ktoś w zespole, kto ma osobistą relację z top10 lub top25 darczyń_?
- czy masz system przesuwania darczyń_ w piramidzie darowizn? – czy osoby jednorazowe przekonujesz do regularności, a mniejsze kwoty zamieniasz na większe?
- czy masz osobną strategię dla swoich najlepszych darczyńców? Jak się z nimi komunikujesz? Jak podtrzymujesz zainteresowanie między zbiórkami? Jak przygotowujesz grunt pod darowiznę?
Zabierz się do działania
Po analizie oraz stworzeniu strategii i wyznaczeniu celu zbiórki możesz zabrać się za żmudną pracę pozyskiwania darczyń_.
Jest wiele metod i rozwiązań, trudno omówić je wszystkie na raz, ale podrzucę kilka pomysłów i kwestii do rozpatrzenia:
- darowizny to nie tylko pieniądze. Podkreślała to w rozmowie ze mną Franciszka Sady z Kampanii Przeciw Homofobii: można przekazywać wiedzę, materiały, udostępniać wolontariuszy
- zamiast prosić o pieniądze, zacznij od prośby o pomoc/doradztwo. W ten sposób ludzie bardziej się angażują i chętniej przekazują potem datki. Łatwiej zacząć od nawiązania relacji przez danie wiedzy i odrobiny czasu, bo nas to “nic nie kosztuje”, potem czujemy się bardziej związani ze sprawą i łatwiej przekonać do darowizny. Łatwiej też nam prosić o pomoc niż o pieniądze.
- końcówka roku to najlepszy czas na fundraising – zazwyczaj Q4 zbiera więcej datków niż wszystkie kwartały razem wzięte. Czy macie przygotowaną strategię jak najlepiej wykorzystać ten czas?
- spotykaj się z darczyń_ na żywo, raz na jakiś czas
- proś o konkretne kwoty, a nie “co łaska”
- wszyscy muszą być zaangażowani w zbiórkę, szczególnie zarząd. Jeśli oni się nie angażują, to dlaczego ludzie mają?
- darczyń_ to najczęściej osoby z waszego otoczenia organizacyjnego. Nie biorą się nagle z odległych czeluści internetu. To znajomi znajomych.
- można zaangażować celebrytów i celebrytki do fundrasingu, ale to nie zapewni sukcesu. Pozostaje pytanie, czy czas poświęcony na przekonanie osoby celebryckiej do zaangażowania nie będzie zbyt długi w stosunku do efektów.
- personalizuj komunikaty zależnie od danych darczyń_, kwot, częstotliwość itd.
Zrewiduj swoje działania i emocje
Jeśli prowadzisz działania fundraisingowe od pewnego czasu, warto zrewidować swoje procesy i odpowiedzieć sobie na kilka pytań:
- Jakie nowe rozwiązanie testowaliśmy w ostatnim czasie? – jeśli cały czas prowadzisz kampanię w ten sam sposób, nie ma możliwości pozyskania nowych funduszy i darczyń_.
- Czego nie robisz, bo się boisz? – jest wiele rzeczy, których NGO i fundraiserzy się boją. Może warto pokonać ten strach?
- Co daje Ci siłę i energię, nakręca Cię, a jakie działania są wyczerpujące i trudne? – to pozwala lepiej alokować zasoby ludzkie. Jeśli wystąpienia publiczne są dla Ciebie męczarnią, znajdź kogoś, kto uwielbia to robić.
- Co Cię motywuje? Co, jeśli zabraknie Ci tej motywacji? – Może warto poszukać nowych motywatorów i działań?
- Co byś zrobił_, gdybyś nie obawiał_ się porażki? – to dobre pytanie, żeby zdać sobie sprawę z tego, że sukces może być na wyciągnięcie ręki, jeśli przestaniemy się bać.
O fundrasingu można mówić i pisać wiele, ale myślę, że to dobry początek, żeby zadać sobie kilka ważnych pytań. Jeśli potrzebujesz pomocy z odpowiedziami lub ułożeniem procesu – zapraszamy do kontaktu z nami!